To jest post przetłumaczony przez AI.
Wybierz język
Tekst podsumowany przez sztuczną inteligencję durumis
- Dziś, 30 maja, byłem na party oglądania meczu T1 przeciwko G2 w trzeciej rundzie fazy drabinkowej MSI w LoL Park.
- T1 zmiażdżyło G2 3:0, a szczególnie wyróżnili się Zeus na Camille i Oner na Sejuani.
- Jutro o 18:00 odbędzie się rewanżowy mecz przeciwko BLG. Mam nadzieję, że T1 zwycięży i będziemy mogli razem świętować w LoL Park.
Cześć!
Była godzina 18:00, w końcu nadszedł czas na
MSI Bracket Stage Runda 3
Mecz T1 vs G2!
W LCK Parku w Seulu odbywa się impreza viewing party.
W weekendy wstęp na arenę jest możliwy tylko dla członków z członkowskimi kartami.
Ale dzisiaj, w piątek, nie ma znaczenia, czy masz kartę członkowską czy nie.
Wstęp jest możliwy od 16:00 w kolejności przybycia.
Wyszłam z pracy o 14:30 i natychmiast pobiegłam tam!
Przy wejściu do LCK Parku wisiały plakaty MSI.
Faker z T1 i Chovy z GEN.G.
Przybyłam około 15:00, na godzinę przed otwarciem,
Byłam tam wcześnie, ale kolejka była naprawdę długa!
Było wielu zagranicznych fanów, T1 jest naprawdę popularne.
Były też naklejki pamiątkowe MSI,
które można było zabrać.
Po godzinie oczekiwania
otrzymałam bilet na imprezę viewing party
i założyłam bransoletkę.
Martwiłam się, że może nie wpuszczą mnie, ponieważ liczba miejsc była ograniczona,
ale na szczęście, ponieważ był to dzień powszedni, udało mi się wejść.
Otrzymałam miejsce w Sektorze E, rząd 5, miejsce 9!
W końcu po raz pierwszy znalazłam się na arenie LCK Park.
Zawsze oglądałam mecze na żywo w domu,
to moja pierwsza wizyta na imprezie viewing party!
Moje miejsce w Sektorze E, rząd 5, miejsce 9.
Było wygodnie, ponieważ siedziałam na końcu.
Dobrze widziałam strefę zawodników,
widoczność była całkiem niezła.
Od pierwszego seta drafty były naprawdę fajne!
G2 zbanowało Xin Zhao, K'Sante, Lucian, Ashe, Senna.
Skupili się na banowaniu bot lane'u.
Broken Blade zagrał na topie Jaxem.
Yike na jungli zagrał K'Sante.
Caps na midzie zagrał LeBlanc.
Hans Sama na bot lane'u zagrał Dravenem.
MickyX na supporcie zagrał Poppy.
Wybrali skład na agresywny początek.
W odpowiedzi T1 zbanowało Reksai, Zac, Tristana, Nidalee, Lee Sin.
Zbanowali głównie junglę.
Zeus zagrał na topie Camille.
Oner na jungli zagrał Sejuani.
Faker na midzie zagrał Orianą.
Gumayusi na bot lane'u zagrał Kalistą.
Keria na supporcie zagrał Renata Glasc.
Wybrali bezpieczne picki.
G2 ruszyło mocno od samego początku.
Szczególnie Poppy z Ignite i Blade of the Ruined King na supporcie MickyX'a.
Na początku szli jak burza,
ale później, gdy T1 zbudowało swoją wytrzymałość,
Poppy nie wytrzymała i zniknęła.
Niesamowite zagrania Camille Zeusa
i Sejuani Onera
razem z inicjacją
oraz Kalista Gumayusi, która nie umierała,
pozwoliły T1 na zdominowanie pierwszego seta.
W drugim secie G2 zbanowało Senna, Ashe, Renata Glasc,
Vayne i Twisted Fate.
Na topie zagrał Urgot, na jungli Viego.
Na midzie zagrał Aurelion Sol, na bot lane'u Dravenem,
na supporcie zagrał Nautilus.
T1 zbanowało Orianę, Taliyah, Tristana,
Zac i Reksai.
Na topie zagrał K'Sante, na jungli Poppy, na midzie Azir.
Na bot lane'u zagrał Varus, na supporcie zagrał Alistar.
Moim zdaniem drafty były naprawdę fajne.
T1 ukradło Poppy,
przeciwnik zbanował Vayne i Twisted Fate,
a T1 jako pierwsze zagrało K'Sante.
Myślę, że T1 bardzo dobrze poradziło sobie z draftem.
Moim zdaniem, drugi set był najbardziej ekscytujący.
Było naprawdę wiele ciekawych momentów.
Na początku miało miejsce kilka błędów na midzie,
Aurelion Sol szybko się rozwijał i T1 miało trochę trudności.
Ale K'Sante Zeusa
dobrze się bronił i T1 nadrabiało.
Wygrali team fighty, zdobyli Barona,
a Nexus był prawie zniszczony.
Draven prawie zabił wszystkich,
zdając się na quadra kill.
Ale na końcu Lee Sang-hyeok Faker
teleportował się i wykonał backdoora.
Zniszczył ostatnią część Nexusa
i wygrał grę.
W trzecim secie martwiłam się o picki.
G2 zbanowało Senna, Ashe, Azir, Vayne, Camille.
Na topie zagrał Jax, na jungli Ivern, na midzie Tristana.
Na bot lane'u zagrał Varus, na supporcie zagrał Braum.
Ivern i Tristana to kombinacja, która zawsze wzbudzała duże zainteresowanie.
Widziałam wiele gier, w których gracze umiejętnie wykorzystywali tych bohaterów,
więc byłam trochę zaniepokojona.
T1 zbanowało K'Sante, Renata Glasc, Poppy, Zac, Reksai.
Na topie zagrał Rumble, na jungli Vi, na midzie Taliyah.
Na bot lane'u zagrał Kalista, na supporcie zagrał Nautilus.
Trzeci set był naprawdę napięty.
Myślę, że T1 naprawdę miało trudności.
Tristana na midzie G2 dobrze się rozwijała.
Ivern i Braum świetnie się bronili.
Rumble Zeusa
na początku miał trudności.
Ale na końcu, dzięki inicjacji Kerii,
T1 zabiło Tristana Caps'a
i wygrało walkę drużynową.
Zdobyli Barona i zniszczyli Nexus.
Końcowy wynik to 3:0 dla T1!
T1 naprawdę się zmęczyło…
Zeus, Oner, Faker, Gumayusi, Keria.
Było wiele dyskusji na temat ich formy, kondycji i draftu przed meczem.
G2 pokonało TES 3:0
i było w formie.
Wiele osób mówiło, że T1 może przegrać z G2,
ale nie spodziewałam się, że wygrają 3:0.
Zawodnicy byli niesamowici!
Jutro o 18:00 odbędzie się mecz rewanżowy z BLG.
Mam nadzieję, że wygrają i zmierzą się z Gen.G w finale LCK.
W holu też były rozłożone krzesła,
żeby można było oglądać mecz.
W weekendy na arenę można wejść tylko z członkowską kartą.
Ale do holu można wejść bez względu na to, czy masz kartę członkowską, czy nie.
Jeśli chcesz poczuć atmosferę oglądania meczu na żywo,
polecam odwiedzić LCK Park.
Ale wstęp jest od 16:00 w kolejności przybycia,
więc radzę przyjść wcześniej.
(W weekendy będzie pewnie więcej ludzi.)
Mam nadzieję, że T1 wygra jutro z BLG
i awansuje do finału.
Zostawię tutaj relację po meczu.
Do zobaczenia! :)
Jeśli chcesz zobaczyć więcej postów, moje codzienne życie i zdjęcia,
zapraszam tu: ↓↓↓↓↓